W skutek zawalenia się we wtorek budynku na terenie nieczynnej elektrowni w Didcot w środkowej Anglii śmierć poniosła co najmniej jedna osoba, a trzy są zaginione - poinformowała straż pożarna. Według niej pięciu rannych przewieziono do szpitala.

Wypadek miał miejsce w elektrowni Didcot A. Tę opalaną węglem oraz olejem siłownię zamknięto w 2013 roku i od tego czasu trwa jej rozbiórka. W sąsiedztwie od roku 1997 pracuje opalana gazem ziemnym elektrownia Didcot B. Właścicielem całego kompleksu jest koncern energetyczny RWE npower.

Towarzyszący wypadkowi huk sprawił, że w pierwszych relacjach mowa była o wybuchu. Jednak według służb ratowniczych chodzi tutaj o katastrofę budowlaną.

Didcot leży w hrabstwie Oxfordshire, około 110 kilometrów na północny zachód od Londynu.

(j.)