Niektóre zagraniczne przedstawicielstwa dyplomatyczne w Teheranie przygotowują plany ewakuacyjne na wypadek amerykańskiego lub izraelskiego ataku na Iran. Informacje takie ujawnia dziennik "Jerusalem Post".

Ewakuacja dyplomatów i ich rodzin miałaby się odbyć drogą lądową. Mówi się, że przygotowania do tej operacji zostały podjęte już teraz, gdyż atak na irańskie instalacje atomowe może nastąpić przed końcem roku. Zdaniem ekspertów, do tego czasu Iran zdoła zgromadzić duże ilości wzbogaconego uranu – w razie bombardowań może dojść do skażenia radioaktywnego wielu regionów Iranu.

Iran jest podejrzewany o potajemne próby wyprodukowania własnej broni jądrowej. Teheran natomiast twierdzi, że jego program nuklearny ma charakter pokojowy. Iran konsekwentnie odmawia wstrzymania procesu wzbogacania uranu, dlatego prawdopodobnie jutro Rada Bezpieczeństwa ONZ będzie głosować nad rezolucją zaostrzające sankcje wobec Iranu. Coraz częściej jednak słyszy się o możliwej akcji wojskowej przeciwko Iranowi.