O niesamowitym szczęściu może mówić dwuletni Brock z Orem w amerykańskim Utah. Chłopiec podczas zabawy został przygnieciony przez komodę. Uratował go brat bliźniak - Bowdy. Wypadek zarejestrowała kamera umieszczona w pokoju chłopców. "Długo zastanawialiśmy się, czy opublikować ten film - postanowiliśmy jednak uświadomić innym rodzicom, jak niebezpieczne mogą być niezabezpieczone komody" - mówi ojciec chłopców.

Do wypadku doszło, gdy rodzice chłopców jeszcze spali. Bliźnięta były w swoim pokoju i bawiły się. W pewnym momencie chłopcy otworzyli szuflady w komodzie i postanowili do nich wejść. Wtedy mebel się przewrócił i przygniótł Brocka.



Na filmie widać, jak Bowdy próbuje wyciągnąć swojego brata spod komody. Wreszcie - po prawie dwóch minutach - mu się to udało. Na szczęście maluchowi nic się nie stało. Nie miał nawet zadrapania.



Matka chłopców zorientowała się, że stało się coś złego, gdy weszła do ich pokoju. Wtedy zobaczyła przewróconą komodę. Rodzice przejrzeli nagranie z kamery. Nic wcześniej nie słyszeliśmy -mówi Kayli Shoff.



Wydawało nam się, że nasz dom jest bardzo dobrze przystosowany do bezpieczeństwa dzieci - dodaje. Jak tłumaczy, razem z mężem zdecydowali się opublikować nagranie, by uświadomić rodzicom, jak niebezpieczna może być komoda, która nie jest przymocowana do ściany.

CNN

(mpw)