Sąd w Kopenhadze pozbawił duńskiego obywatelstwa mężczyznę pochodzącego z Maroka, który dwukrotnie był uznany za winnego wspierania terroryzmu. Sam Mansour zostanie wydalony z Danii, kiedy zakończy odbywanie kary czterech lat więzienia. To pierwszy taki przypadek w tym kraju.

W wyroku wskazano ponadto, że duńskie władze imigracyjne powinny sprawdzić, czy w Maroku Mansourowi groziłoby - jak twierdzi - prześladowanie za działalność, którą prowadził w Danii.

Duńskie media podkreślają, że jest to pierwszy w tym kraju przypadek pozbawienia kogoś obywatelstwa za działalność przestępczą.

55-letni Mansour zaprzecza, jakoby podżegał do terroryzmu, bądź go wspierał. Twierdzi, że jego wpisy na portalach społecznościowych były legalne w świetle prawa o wolności słowa.

W 2007 roku Mansour stał się pierwszą osobą, skazaną w Danii na mocy prawa z 2002 roku, zabraniającego podżegania do terroryzmu. Wymierzono mu wtedy karę trzech i pół roku więzienia. W 2014 roku został skazany na cztery lata pozbawienia wolności.

(abs)