Czteroletnia Brytyjka Suzie McCash otrzymała nagrodę policyjną za uratowanie swej matki. Kobieta na skutek reakcji alergicznej przestała oddychać. Dziewczynka, niewiele myśląc, wykręciła numer pogotowia i poinformowała o tym służby ratunkowe.

Suzie spokojnie opisała sytuacje i sprowadziła na miejsce karetkę. Matka dziewczynki trafiła do szpitala.

Mała bohaterka wraz z matka wzięły udział w prestiżowym programie BBC, gdzie raz jeszcze opisały całe zdarzenie. Brytyjskie media opublikowały nagranie rozmowy malej Suzie z operatorem.

Nie wiem dlaczego, ale mama nie odpowiada. Siedzi na sofie i nic nie robi - mówiła Suzie do operatora. Zapytana, czy jest w stanie otworzyć frontowe drzwi, Suzie mówi: "nie wiem, czy dostanę do zamka, ale spróbuje". Gdy ratownicy przyjechali na miejsce, czekała już przed domem i machając dłonią zapraszała ich do środka. Wcześniej usiłowała szukać pomocy u sąsiada, którego niestety nie było w domu.

Pamiętam, że poczułam się źle i później jeszcze przez chwilę byłam przytomna - wspomina na antenie BBC matka małej Suzie, nie kryjąc swej dumy z reakcji dziewczynki. Dodała, że z uwagi na stale zagrożenie jej życia, dziecko wiedziało co zrobić, w przypadku gdyby doznała wstrząsu alergicznego.

(mpw)