Huragan Irma osłabł i został przesunięty z kategorii 2 do 1 w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Według prognoz, po Florydzie, Irma przejdzie też nad Georgią, Alabamą i Tennessee. Jak relacjonuje z Tampy specjalny wysłannik RMF FM Paweł Żuchowski, huragan, choć słabnie, nadal daje się mocno we znaki Florydzie. "Jestem na obrzeżach tego żywiołu. Podmuchy wiatru są nadal bardzo silne" - podkreśla.

Huragan Irma osłabł i został przesunięty z kategorii 2 do 1 w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Według prognoz, po Florydzie, Irma przejdzie też nad Georgią, Alabamą i Tennessee. Jak relacjonuje z Tampy specjalny wysłannik RMF FM Paweł Żuchowski, huragan, choć słabnie, nadal daje się mocno we znaki Florydzie. "Jestem na obrzeżach tego żywiołu. Podmuchy wiatru są nadal bardzo silne" - podkreśla.
Huragan Irma zaatakował Florydę /ERIK S. LESSER /PAP/EPA

Irma uderzyła w Tampę, na Florydzie, to taj jest oko cyklonu. Podmuchy wiatru są nadal bardzo silne, w porywach osiągają prędkość nawet do 200 km na godzinę. Nad ulicami wiszą zerwane sygnalizatory świetlne. Co jakiś czas widać eksplozje transformatorów na słupach, to sceny niemal jak z katastroficznego filmu - opisuje dziennikarz RMF FM. 

Z powodu przejścia huraganu Floryda pogrążyła się w ciemności - blisko 4 mln budynków jest pozbawionych prądu. Niepokoi także poziom wód w zatoce - fale mają kilka metrów, dlatego prawdopodobnie cała okolica zostanie zalana. 

Irma wyrządziła ogromne zniszczenia w zachodniej części stanu, pod wodą jest już Marco Island. Jest co najmniej kilka ofiar. 

Jak informują władze, w wyniku przejścia huraganu śmierć poniosło 5 osób. 

Władze ostrzegają, że na Florydzie mogą wystąpić tornada. Robi się coraz bardziej niebezpieczne, na ulicach Tampy znajdują się obecnie tylko pojazdy służb ratunkowych.

Choć Irma słabnie, to jednak wciąż bardzo mocno daje się we znaki całej Florydzie. 

(ph)