Dowódca argentyńskiej marynarki wojennej admirał Marcelo Eduardo Hipolito Sur został odwołany miesiąc po zaginięciu na południowym Atlantyku okrętu podwodnego z 44-osobową załogą - poinformował w sobotę rzecznik rządu w Buenos Aires. Potwierdził tym samym podawane wcześniej przez gazetę "La Nacion" informacje, że admirała odwołał minister obrony.

Dowódca argentyńskiej marynarki wojennej admirał Marcelo Eduardo Hipolito Sur został odwołany miesiąc po zaginięciu na południowym Atlantyku okrętu podwodnego z 44-osobową załogą - poinformował w sobotę rzecznik rządu w Buenos Aires. Potwierdził tym samym podawane wcześniej przez gazetę "La Nacion" informacje, że admirała odwołał minister obrony.
Krewni marynarzy, którzy znajdowali się na pokładzie okrętu podwodnego. /Marina Guillen /PAP/EPA

Okręt podwodny ARA San Juan zaginął 15 listopada i nie został dotąd zlokalizowany, choś w poszukiwaniach uczestniczą okręty i samoloty z 13 państw.

Argentyńska marynarka wojenna nie ma już żadnej nadziei na odnalezienie żywych marynarzy i koncentruje się na poszukiwaniu okrętu, który przed zaginięciem sygnalizował krótkie spięcie w baterii akumulatorów, kiedy wracał z Ushuai na południu Argentyny do macierzystego portu Mar del Plata, 400 kilometrów na południe od Buenos Aires.

Rodziny członków załogi ARA San Juan zwróciły się do parlamentu o wszczęcie śledztwa w tej sprawie. Domagają się utworzenia komisji śledczej złożonej z deputowanych i senatorów.

(ł)