"Bez względu na to, jakie wyzwania może przynieść migracja, nie może być usprawiedliwienia dla rasistowskich czy ksenofobicznych reakcji na imigrantów" - oświadczył szef Rady Europejskiej Donald Tusk podczas wizyty w Chorwacji. Zapowiedział też, że kwestia migracji będzie tematem październikowego szczytu UE.

"Bez względu na to, jakie wyzwania może przynieść migracja, nie może być usprawiedliwienia dla rasistowskich czy ksenofobicznych reakcji na imigrantów" - oświadczył szef Rady Europejskiej Donald Tusk podczas wizyty w Chorwacji. Zapowiedział też, że kwestia migracji będzie tematem październikowego szczytu UE.
Donald Tusk /PAP/Radek Pietruszka /PAP

Zdaniem Donalda Tuska, problem migracji to wspólne wyzwanie dla całej Europy. Potrzebujemy wspólnej europejskiej odpowiedzi w duchu jedności, solidarności i odpowiedzialności - wskazał były premier Polski. W podobnym tonie od dawna wypowiada się Komisja Europejska, która już w maju przygotowała program rozdziału pomiędzy państwa członkowskie UE uchodźców przedostających się przez Morze Śródziemne do Grecji i Włoch.

Na zwołanym w kwietniu przez Tuska szczycie UE przywódcy państw unijnych nie zgodzili się na kwotowy podział uchodźców pomiędzy kraje członkowskie. W ostatnich dniach kanclerz Niemiec Angela Merkel oceniła, że jeśli w tej sprawie nie uda się osiągnąć porozumienia unijnym ministrom ds. wewnętrznych, którzy spotykają się 14 września, konieczny będzie kolejny szczyt.

We wtorek Tusk zapowiedział jednak, że temat migracji będzie poruszony na zaplanowanym wcześniej, październikowym szczycie UE. Dodał przy tym, że ministrowie, którzy spotkają się wcześniej w Brukseli, przedyskutują kolejne kroki w odpowiedzi na problem uchodźców. Kryzys migracyjny nie został spowodowany przez Europę, ale musimy zrobić więcej na europejskim poziomie, aby na niego odpowiedzieć - przekonywał Tusk.

Kraje UE zmagają się z falą imigrantów, która wywołała w Europie najostrzejszy kryzys migracyjny od II wojny światowej. Uciekinierzy - głównie z Afryki i Bliskiego Wchodu - docierają przez Morze Śródziemne, a ostatnio także przez Bałkany Zachodnie.

(mn)