Donald Trump ostrzegł Syrię, Iran i Rosję, by nie "atakowały lekkomyślnie" rebeliantów i dżihadystów w syryjskiej prowincji Idlib. Zdaniem prezydenta USA w tej ofensywie militarnej "mogą zginąć setki tysięcy ludzi".

Donald Trump ostrzegł Syrię, Iran i Rosję, by nie "atakowały lekkomyślnie" rebeliantów i dżihadystów w syryjskiej prowincji Idlib. Zdaniem prezydenta USA w tej ofensywie militarnej "mogą zginąć setki tysięcy ludzi".
Donald Trump /MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA

Rosjanie i Irańczycy popełnią poważny "błąd humanitarny", jeśli wezmą udział w tej potencjalnej ludzkiej tragedii. Setki tysięcy ludzi mogą zginąć. Nie dopuść do tego! - zaapelował na Twitterze Trump do prezydenta Syrii Baszara el-Assada.

Kilka dni temu agencje informowały, że wojska syryjskie, wspierane przez siły irańskie i rosyjskie, przygotowują się do zbrojnej ofensywy na prowincję Idlib - ostatnią dużą enklawę rebeliantów w Syrii.

W czwartek Organizacja Narodów Zjednoczonych zwróciła się do Syrii i Rosji, aby wstrzymały przygotowania do definitywnego szturmu na Idlib i pozostawiły dość czasu celem rozważenia alternatywnych rozwiązań.

Wojska Asada zwróciły się w kierunku tej enklawy po odbiciu, przy wsparciu rosyjskich sił zbrojnych, rebelianckich terytoriów na południu kraju. Wielu bojowników z tych regionów, w tym ze Wschodniej Guty, skierowano właśnie do Idlibu. 

(mpw)