Rząd Rosji podarował swoim obywatelom 10 dni wolnego na Nowy Rok i prawosławne Boże Narodzenie. Z powodu kryzysu finansowego i gospodarczego nadchodzące święta Rosjanie będą obchodzić skromniej niż w poprzednich latach.

Od 1 do 5 stycznia nasi wschodni sąsiedzi będą witali Nowy Rok, a 7 stycznia - będą obchodzić prawosławne Boże Narodzenie. Natomiast 6, 8, 9 i 10 stycznia Rosjanie będą mieć wolne. Nowy Rok to dla nich jedno z najważniejszych świąt.

W przyszłym roku pasa zaciskać będzie Kreml. Zamiast trzech przyjęć noworocznych, wydawanych w imieniu prezydenta, Rady Państwowej i prezydenckiej Administracji odbędzie się tylko jedno. Na jego organizację przeznaczono ponad 3 mln rubli, czyli ponad 100 tys dolarów. Dwa odwołane przyjęcia miały kosztować łącznie 16,4 mln rubli (534,2 tys. USD).

Między 26 grudnia a 9 stycznia przy choince w Państwowym Pałacu Kremlowskim bawić się będzie 200 tys. dzieci ze wszystkich części Rosji. Koszty ich przyjazdu do Moskwy i pobytu w stolicy pokryją władze regionalne i federalne. W tym roku przygotowano dla nich przedstawienie "Tajemnica kosmicznej planety", nawiązujące do 50. rocznicy lotu Jurija Gagarina w Kosmos.

Pewna 10-latka przysłała Dziadkowi Mrozowi listę z zamówieniami liczącą 42 pozycje. Prosiła m.in. o 100 par najmodniejszych pantofli, wycieczkę do Europy na dwa tygodnie, przystawkę do gier komputerowych i lalki. Oprócz tego chciała, by Dziadek Mróz obdarował ją cechami charakteru, których jej brakuje - wiarą w siebie, konsekwencją w dążeniu do celu i pracowitością.