Cztery osoby zabił w Waszyngtonie sprawca, który jadąc samochodem otworzył ogień do grupy ludzi na ulicy. Sześć osób jest rannych. Do tragedii doszło wczoraj wieczorem, motywy działania sprawcy nie są znane. Policja zatrzymała w związku ze sprawą trzy osoby.

Wszystkie ofiary napastnika to osoby dwudziesto- lub trzydziestokilkuletnie, jedna ma kilkanaście lat.

Policja powiadomiła, że w związku ze strzelaniną zatrzymała trzy osoby i skonfiskowała broń. Funkcjonariusze dodają jednak, że nie znają motywu sprawcy.