Koniec spektakularnej ucieczki w Czechach. W strzelaninie zginął zbiegły więzień Pawel Tauchen, a jego żona - która pomogła mu wcześniej w ucieczce - została ranna. Jak informują czeskie media, kobieta jest w stanie krytycznym.

Całe Czechy żyły brawurową ucieczką więźnia przez kilkadziesiąt godzin. Tauchen był uważany za wyjątkowo niebezpiecznego przestępcę. Okradał skrytki bankowe, używając materiałów wybuchowych. Był też oskarżony o nielegalne posiadanie broni.