Praskie zoo wyśle do Afryki tuż po świętach siedem ton bajek i innych książek o gorylach. W ten sposób chce przyczynić się do ratowania goryli zachodnich, które są gatunkiem zagrożonym. Dzięki pomocy afrykańskich ekologów książki trafią do parków i rezerwatów w Kamerunie, Kongo, Gabonie, Gwinei Równikowej oraz Republice Środkowoafrykańskiej.

Naszym celem jest ukazać piękno goryli afrykańskim dzieciom - powiedział autor pomysłu, dyrektor praskiego zoo Miroslav Bobek, który wyjaśnia, że bajki mają pomóc dzieciom w przyswajaniu idei związanych z ekologią i walką o zachowanie zagrożonych gatunków. Bohaterem części bajek, które trafią do Afryki jest goryl Moja z ogrodu zoologicznego w Pradze.

Latem tego roku praskie zoo wysłało materiały edukacyjne i sprzęt ekipie nadzorującej rezerwat Dja w Kamerunie. Według niektórych ocen, na wolności żyje już tylko między 150 tys. a 200 tys. goryli zachodnich. W ciągu ostatnich 25 lat ich populacja zmniejszyła się o 60 proc. W ciągu zaledwie kilku dziesięcioleci gatunek ten może wyginąć całkowicie.