Czeska Izba Poselska uchwaliła forsowane przez lewicową opozycję wotum nieufności wobec rządu premiera Mirka Topolanka, który po głosowaniu zapowiedział ustąpienie ze stanowiska. Jest to pierwszy przypadek obalenia rządu przez parlament w powojennej historii Republiki Czeskiej, niemal dokładnie na półmetku sprawowania przez nią rotacyjnego półrocznego przewodnictwa Unii Europejskiej.

Zachowam się ściśle według wymogów konstytucji - zadeklarował Topolanek. Oznacza to, że złoży swą rezygnację na ręce prezydenta Vaclava Klausa.

Poza klubami Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CSSD) oraz Komunistycznej Partii Czech i Moraw (KSCM) za odwołaniem rządu głosowali dwaj deputowani kierowanej przez Topolanka Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) i dwie byłe posłanki współtworzących koalicję rządową Zielonych. W ten sposób wotum nieufności uzyskało wymaganą bezwzględną większość 101 posłów 200-osobowej Izby.