Podpisanie umowy między USA a Czechami w sprawie tarczy antyrakietowej zostało odłożone – informuje Associated Press. Agencja zwraca uwagę, że wprawdzie oficjalnego terminu podpisania umowy nie podawano, ale amerykańscy dyplomaci mówili, że może to nastąpić w maju. Teraz rzeczniczka czeskiego MSZ oświadczyła, że uczestnicy negocjacji nie byli w stanie ustalić żadnej daty.

Próbowaliśmy wyznaczyć ją na 5 maja, ale to się nie udało – stwierdziła Zuzana Opletalova, rzeczniczka czeskiego resortu dyplomacji. Premier Mirek Topolanek zaznaczył, że umowa może zostać podpisana na początku czerwca, wraz z porozumieniem SOFA, dotyczącym kwestii podatkowych i statusu prawnego amerykańskich żołnierzy, mających służyć w Czechach.

Amerykanie chcą na terytorium czeskim umieścić stację radarową, wchodzącą w skład globalnej tarczy antyrakietowej. Współpracująca z położonym około 90 kilometrów na południowy zachód od Pragi radarem wyrzutnia pocisków przechwytujących ma się znaleźć w Polsce. Większość Czechów sprzeciwia się budowie elementów tarczy antyrakietowej na terytorium ich kraju.