Cztery i pół tysiąca funtów za pół cygara zapłacił pewien kolekcjoner. Nie był to jednak byle jaki niedopałek. Cygaro należało do brytyjskiego premiera Winstona Churchilla. W dodatku zostało zgaszone w historycznych okolicznościach.

Zdenerwowany Churchill zgasił w połowie cygaro i wybiegł na nadzwyczajne posiedzenie swego gabinetu. Miało to miejsce 22 sierpnia 1944 roku. Ważyły się losy wojny - tego dnia wojska niemieckie dotarły do obrzeży Leningradu.

Zimną krew zachowała natomiast służąca brytyjskiego premiera, która zabezpieczyła niedopałek, dokładnie go opisała i wysłała w prezencie swemu przyjacielowi.

Kilkadziesiąt lat później jego córka wystawiła historyczne cygaro na aukcji. Według wstępnych szacunków miało ono osiągnąć cenę nie wyższą niż 400 funtów. W rzeczywistości sprzedano je za sumę ponad dziesięciokrotnie wyższą.