Proszę Państwa, tak już się nie wyrażamy! Administracja prezydenta USA Baracka Obamy zrezygnowała z posługiwania się sformułowaniem "wojna z terroryzmem" - oświadczyła amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton.

Jak podkreśliła, nie istnieją żadne wytyczne regulujące użycie tego zwrotu przez członków administracji. Po prostu się go nie używa - powiedziała. Jak wskazuje agencja Associated Press, fraza ta poza granicami USA jest powszechnie nielubiana, ponieważ ma nadmiernie militarystyczny wydźwięk.

Kojarzy się również z szeregiem antyterrorystycznych praktyk administracji George'a W. Busha, takich jak stosowanie tortur podczas przesłuchań podejrzanych o terroryzm czy przetrzymywanie ich latami bez postawienia formalnych zarzutów w więzieniu w Guantanamo na Kubie. Obama zapowiadał, że definitywnie skończy z takimi metodami walki z terroryzmem.