Ciało gruzińskiego oligarchy Badriego Patarkaciszwilego przewieziono do Tibilisi, gdzie w czwartek odbędzie się jego pogrzeb. 52-letni miliarder, który w styczniu ubiegał się o urząd prezydenta, zmarł nagle w Londynie na atak serca. Wcześniej obawiał się o życie, a prokuratora w ojczyźnie oskarżyła go o organizowanie zamachu stanu.

Jego nagły zgon wzbudził podejrzenia, lecz brytyjscy medycy uznali, że nastąpił z przyczyn naturalnych. Tamtejsza policja przeprowadza jeszcze testy toksykologiczne.

Patarkaciszwili, który dorobił się majątku w Rosji w latach chaotycznej prywatyzacji, wyjechał z Gruzji w listopadzie. Przebywał na zmianę w Wielkiej Brytanii i Izraelu. Gruzińskie władze posądziły go o usiłowanie przekupienia współpracowników prezydenta Saakaszwilego. Uważano, że to on stał za masowymi protestami antyprezydenckiej opozycji w Tbilisi pod koniec ubiegłego roku.