CIA chciała zapłacić za zabicie Fidela Castro. Z odtajnionych dokumentów wynika, że w 1960 r. Centralna Agencja Wywiadowcza chciała dać 150 tys. dolarów chicagowskiej mafii w zamian za zamordowanie kubańskiego przywódcy.

Plan przewidywał zatrucie jedzenia lub picia Fidela Castro. Początkowo mafiozi chcieli zabić kubańskiego przywódcę w sposób klasyczny – strzałem z broni palnej.

Były ochroniarz Fidela Castro Fabian Escalante twierdzi, że było 638 prób zabicia przywódcy Kuby. Oficjalnie do zamachów nikt się nie przyznaje. Nieoficjalnie mówi się, że za częścią z nich stała CIA.