Chiński rząd zawiesił wszystkie kontakty rządowe na wysokim szczeblu z Japonią. Powodem jest decyzja japońskiego sądu, który przedłużył zatrzymanie kapitana chińskiego. Według chińskiej telewizji państwowej, japońska decyzja poważnie naruszyła chińsko-japońskie stosunki.

Chiny wstrzymały kontakty na szczeblu ministrów, zastopowały rozmowy o zwiększeniu liczby lotów pomiędzy obydwoma państwami. Jest to największy od lat impas w stosunkach dyplomatycznych obydwu krajów.

Przyczyną konfliktu jest sprawa kolizji chińskiego statku z dwoma japońskimi łodziami patrolowymi, do której doszło 7 września w rejonie niezamieszkanych wysepek między Tajwanem a Okinawą. Japońskie źródła twierdzą jednak, że chiński statek zignorował ostrzeżenia łodzi patrolowych i nakaz opuszczenia wód kontrolowanych przez Japonię. Następnie odmówił zatrzymania się i wpuszczenia na pokład inspekcji.

Japończycy odesłali już do kraju zatrzymaną wcześniej załogę chińskiego statku, a kapitana, 41-letniego Zhan Qixionga, chcą postawić przed sądem.