Przyczyną wczorajszego wybuchu w kawiarence internetowej w południowo-zachodnich Chinach były niebezpieczne materiały chemiczne składowane nielegalnie w sąsiednim pomieszczeniu - poinformowała w niedzielę chińska policja . W eksplozji zginęło 6 osób, a 38 zostało rannych, w tym dziewięć ciężko.

Do wybuchu doszło w mieście Kaili w prowincji Guizhou. Ratownicy mówią, jak donosi państwowa agencja Xinhua, że eksplozja zamieniła lokal w "kompletną ruinę", a z okien sąsiednich budynków powypadały szyby. W momencie wybuchu w kawiarence były co najmniej 44 osoby.