Chmary wielkich szerszeni atakują ludzi w prowincji Shaanxi w północno-zachodnich Chinach. Ponad 1600 ludzi zostało użądlonych przez te owady. 42 osoby zmarły.

Władze prowadzą walkę z tymi groźnymi owadami. Niszczą ich gniazda, ustawiają tablice ostrzegawcze, radio i telewizja informują ludzi o zagrożeniu.

Mieszkańcom rejonów, w których pojawiają się szerszenie, radzi się nosić okrycia z długimi rękawami. Entomolodzy podkreślają, że próby opędzania się przed szerszeniami mogą je tylko jeszcze bardziej rozdrażnić.

Chińskie media informują, że szerszenie są najbardziej agresywne we wrześniu i w październiku. Ich jad może powodować reakcje alergiczne, a w skrajnych przypadkach niewydolność wielonarządową.