Szerzy się plaga kupowania fałszywych banknotów w internecie – alarmuje francuska policja. Funkcjonariusze schwytali w podparyskim imigranckim getcie „hurtownika”, który rozprowadzał kupowane regularnie w sieci podrobione banknoty euro z wykonanymi w Chinach hologramami.

Według francuskiego Centralnego Biura Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości, podrobione w Chinach banknoty euro sprzedawane są w sieci głównie przez włoską mafię z Neapolu, która postanowiła dzięki internetowi zwiększyć swoje zyski. Żeby nie wzbudzać podejrzeń, schwytany w imigranckim getcie w Essonne po Paryżem "hurtownik" zamawiał za każdym razem najwyżej kilkadziesiąt banknotów o wartości nominalnej 50 euro. Niewielkie przesyłki dostarczała mu do domu poczta. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

Francuska policja twierdzi jednak, że fałszywe banknoty kupuje w sieci również coraz więcej osób, które nie są bezpośrednio związane ze światem przestępczym. Większość z nich zaciera swoje ślady w internecie używając specjalnych programów, które zmieniają adresy IP - czyli numery nadawane interfejsom sieciowym. Nabywcy płacą coraz częściej używaną w sieci wirtualną kryptowalutą o nazwie bitcoin, która ułatwia zachowanie anonimowości. Cena podrobionych banknotów nie przekracza zazwyczaj w internecie 20 proc. ich wartości nominalnej.