Indonezyjska policja zatrzymała dziewięć osób za próbę wprowadzenia na rynek rekordowej ilości 862 kilogramów metamfetaminy. Dziewięć osób zatrzymano.

Podczas zakrojonej na szeroką skalę operacji, przeprowadzonej przez Krajową Agencję Antynarkotykową, zatrzymano obywateli Indonezji i Malezji oraz mieszkańców Hongkongu. 

Główny podejrzany - mieszkaniec Hongkongu o inicjałach W.C.P. - należy do międzynarodowej siatki handlarzy narkotyków i kierował jej działalnością w Indonezji. Przez indonezyjskie służby specjalne był śledzony od 2012 roku - poinformował rzecznik Agencji Sumirat Dwiyanto.

Narkotyki zostały nielegalne sprowadzone do portu w Dżakarcie, następnie przewiezione samochodem na parking w centrum handlowym w stolicy. Trzech kupców z Hongkongu czekało (na parkingu) w innym samochodzie - sprecyzował. Przemytnicy wymienili się samochodami i wówczas zostali zatrzymani. Siedem osób aresztowano na parkingu, a dwie w porcie.

Rzecznik Krajowej Agencji Antynarkotykowej nie ujawnił, jaka może być czarnorynkowa wartość narkotyków. 

Indonezyjskie prawo w kwestii karania za przestępstwa narkotykowe należy do najsurowszych na świecie. Zazwyczaj przemytnicy są skazywani na karę śmierci, jednak wyroki te są rzadko wykonywane. 

(mal)