Holandia mobilizuje się, żeby uwolnić orkę Morgan z hiszpańskiego delfiinarium. W czerwcu światem wstrząsnął filmik, na którym widać jak Morgan próbuje odebrać sobie życie. Ssak zrobił to odmawiając powrotu do wody. Morgan została złapana w 2010 roku na holenderskich wodach (na morzu Wattowym), bo była w złym stanie zdrowia.

Holandia mobilizuje się, żeby uwolnić orkę Morgan z hiszpańskiego delfiinarium. W czerwcu światem wstrząsnął filmik, na którym widać jak Morgan próbuje odebrać sobie życie. Ssak zrobił to odmawiając powrotu do wody. Morgan została złapana w 2010 roku na holenderskich wodach (na morzu Wattowym), bo była w złym stanie zdrowia.
Orka Morgan /CRISTOBAL GARCIA (PAP/EPA) /PAP/EPA

Orkę wyleczono, jednak nigdy nie odzyskała wolności. Mimo protestów ekologów władze sprzedały ją do Hiszpanii, gdzie zgodnie z kontraktem miała uczestniczyć w badaniach naukowych.

Zdaniem niektórych ekspertów, nie mogłaby przystosować się na nowo do życia na wolności.

Okazuje się jednak, że jest wykorzystywana do zabawiania turystów w delfinarium na Teneryfie. Na umieszczonym w internecie filmie widać, jak Morgan w rozpaczy uderza w ściany zbiornika wodnego. Fundacja Free Morgan, która za cel postawiła sobie uwolnienie orki - zatrudniła jedną z najlepszych w Holandii kancelarii prawnych. Chce unieważnić kontrakt i naciska na holenderski rząd, by stanął w obronie Morgan.

W ratowanie Morgan zaangażował się także Jeff Foster, który sam zajmował się łapaniem orek w lodowatych wodach północnego Atlantyku.

APA