Turystka ze Słowacji zapłaciła życiem za próbę zrobienia atrakcyjnego zdjęcia z wakacji. Jak donosi reporter RMF FM Maciej Pałahicki, 54-latka wspięła się na wysoką skałę, by sfotografować Plitwickie Jeziora w Chorwacji. Niestety fragment skały ukruszył się pod jej stopami i kobieta runęła 70 metrów w dół. Zginęła na miejscu.

Władze Parku Narodowego Plitwickich Jezior podkreślają, że Słowaczka znajdowała się poza wyznaczonymi dla turystów szlakami.

W ostatnim czasie ma miejsce prawdziwa plaga wypadków, związanych z próbami uchwycenia w kadrze niezwykłych ujęć. Zazwyczaj chodzi o popularne selfies.

W poniedziałek z Wisły w Warszawie wyłowiono ciało 31-latka, który - jak wynika z relacji świadków - najprawdopodobniej chciał zrobić sobie zdjęcie na tle rzeki i właśnie wtedy wpadł do Wisły.

W maju informowaliśmy o 21-letniej mieszkance Moskwy, która podczas robienia selfie postrzeliła się z pistoletu w głowę. Kilka dni wcześniej do tragicznego wypadku doszło w Sankt Petersburgu. 15-letni uczeń zginął, próbując zrobić sobie zdjęcie na starych schodach przeciwpożarowych. Spadł z wysokości piątego piętra.

(edbie)