Telewizja kubańska pokazała dziś pierwsze od czterech miesięcy zdjęcia Fidela Castro. Rządzący od pół wieku karaibską wyspą lewicowy polityk, który przed rokiem przeszedł poważną operację przewodu pokarmowego, według obserwatorów wygląda lepiej, niż 30 stycznia, gdy pokazał się w telewizji z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem.

Zdjęcia pokazują ubranego w dres Fidela, stojącego o własnych siłach podczas spotkania z przywódcą wietnamskiej partii komunistycznej Nong Duc Manhem i prowadzącego z nim rozmowę. Na zakończenie pokazanego w państwowej telewizji filmu Castro uściskał na pożegnanie wietnamskiego gościa.

Manh powiedział, że Castro rozmawiał z nim długo o "rewolucji energetycznej" na Kubie, której celem jest oszczędzanie energii elektrycznej, a także o sytuacji w Ameryce Łacińskiej. Był bardzo zadowolony. Mnie też przepełniały ciepłe uczucia. Mówił o wielu rzeczach. To były bardzo głębokie oceny - powiedział wietnamski gość.

Poprzednie nagranie z Castro pokazano w telewizji 30 stycznia, przy okazji wizyty na Kubie lewicowego prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza. W ocenie obserwatorów, wyglądał wówczas gorzej niż obecnie.

80-letni "El Commandante" w lipcu 2006 r. przekazał tymczasowo władzę swemu bratu Raulowi, a sam poddał się serii operacji. Fidel przestał wówczas pełnić najwyższą władzę w kraju po raz pierwszy od zwycięstwa w 1959 roku rewolucji pod jego przywództwem.