Francuskie media donoszą, że Dominique Strauss-Kahn ma zostać przesłuchany przez policję w sprawie sieci sutenerskiej, proponującej usługi prostytutek, w tym nieletnich. W czwartek paryska prokuratura orzekła, że były szef MFW dopuścił się agresji seksualnej wobec francuskiej pisarki Tristane Banon, ale postępowanie zostanie umorzone.

Francuski tygodnik "Closer" twierdzi na swoich stronach internetowych, że - według zeznań jednej z prostytutek - Strauss-Kahn był klientem tej sieci. Nie wiadomo na razie, czy korzystał z usług niepełnoletnich prostytutek, które sprowadzono z Afryki i Ameryki Południowej.

Według prokuratury, w zorganizowanie tej sieci zamieszkanie są między innymi politycy, wysocy rangą policjanci, adwokaci i biznesmeni.

W związku z tą aferą prokurator nakazał zamknięcie na trzy miesiące trzech luksusowych hoteli w Lille w tym ekskluzywnego hotelu "Carlton". Dyrektor tego ostatniego, podobnie jak komisarz policji, usłyszeli już zarzut zorganizowanej działalności przestępczej.