U byłego prezydenta Brazylii Luiza Inacio Luli da Silvy zdiagnozowano raka krtani. Teraz czeka go chemioterapia - poinformował Szpital Syryjsko-Libański w Sao Paulo. W czwartek Lula ukończył 66 lat. Był prezydentem Brazylii w latach 2003-2010.

Według informacji, na które powołuje się agencja EFE, lekarze nakazali Luli niezwłoczne rzucenie palenia.

W ostatnich dniach Lula skarżył się, że jest bardziej zachrypnięty niż zazwyczaj - powiedział dziennikarzom Paulo Oktamo, prezes Instytutu Obywatelskiego i jedna z osób najbliższych byłemu prezydentowi.

Twórca słynnego programu "Zero głodu", kończąc swą drugą kadencję cieszył się poparciem 81 proc. wyborców. 1 stycznia tego roku przekazał władzę Dilmie Rousseff, swojej najbliższej współpracownicy, która wygrała wybory w październiku ubiegłego roku. Rousseff, u której wykryto w 2009 roku raka układu limfatycznego, również leczyła się w Szpitalu Syryjsko-Libańskim w Sao Paulo.

W szpitalu w Sao Paulo leczony jest także prezydent Paragwaju Fernando Lugo. Placówka proponowała kurację Hugo Chavezowi, gdy zachorował na nowotwór, ale prezydent Wenezueli wybrał kubańskich lekarzy.