Rodzice Madeleine McCann zatrudnili elitarną firmę śledczą, założoną przez byłego członka jednostki specjalnej SAS w celu odnalezienia swojej córeczki - pisze gazeta „Th Daily Mail”. Grupa byłych komandosów, mająca wielkie doświadczenie w sprawach związanych z porwaniami, już wysłała do Portugalii swoich ludzi - donosi dziennik.

4-latnia Madeleine spędzała wakacje z rodzicami na wybrzeżu portugalskim. Rodzice twierdzą, że znikła bez śladu 3 maja z pokoju hotelowego, kiedy udali się na kolację do restauracji odległej o 50 metrów. Dwaj bracia dziewczynki, dwuletni bliźniacy, spali w tym samym pokoju.

McCannowie zapewniają, że nie mają nic wspólnego z zaginięciem Madeleine. Ale portugalska policja podejrzewa, że państwo McCann mogli podać dziecku zbyt dużą dawkę środków nasennych, co doprowadziło do śmierci dziewczynki.

SAS, czyli Special Air Service to założona w 1941 r. to tajna jednostka specjalna Wielkiej Brytanii; przez specjalistów uznawana za jedną z najlepszych na świecie. Najbardziej znana akcja tej jednostki to uwolnienie 19 zakładników przetrzymywanych w irańskiej ambasadzie w Londynie 5 maja 1980 roku.