​Były prezydent Francji Jacques Chirac został przewieziony z Maroka do Paryża, gdzie trafił do szpitala; były francuski przywódca boryka się z infekcją płuc - podała agencja AFP, powołując się na zięcia Chiraca.

​Były prezydent Francji Jacques Chirac został przewieziony z Maroka do Paryża, gdzie trafił do szpitala; były francuski przywódca boryka się z infekcją płuc - podała agencja AFP, powołując się na zięcia Chiraca.
Jacques Chirac /PATRICK KOVARIK / POOL /PAP/EPA

83-letni Chirac "pozostanie w szpitalu przez najbliższych kilka dni" - powiedział AFP Frederic Salat-Baroux. Były szef francuskiego rządu i bliski współpracownik Chiraca, Alain Juppe wysłał byłemu prezydentowi życzenia szybkiego powrotu do zdrowia.

Jak przypomina agencja Reutera eksprezydent zmaga się z problemami zdrowotnymi od 2005 roku, kiedy to doznał udaru mózgu. W grudniu zeszłego roku trafił do szpitala, jak oficjalnie mówiono - na rutynowe badania stanu zdrowia.

Chirac sprawował urząd prezydenta w latach 1995-2007. W związku z kłopotami zdrowotnymi od kilku lat prawie nie udziela się publicznie. W grudniu 2013 roku przeszedł operację nerki.

(abs)