George W. Bush zakończył wizytę w Niemczech i odleciał do Petersburga. Spotka się tam z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, a następnie weźmie udział w szczycie najbardziej uprzemysłowionych krajów świata i Rosji, G-8.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel oceniła pozytywnie rozmowy z prezydentem USA. Telewizji ARD powiedziała, że jej celem było pokazanie Bushowi biografii mieszkańców Niemiec Wschodnich. Prezydent stawiał niezwykle dużo pytań, interesował się, a ludzie chętnie opowiadali. Właśnie taką atmosferę chciałam stworzyć i udało się to - dodała Merkel.

Koordynator ds. współpracy z USA niemieckiego rządu dodał, że przebieg rozmów świadczy o tym, że amerykańskie władze zaczęły przywiązywać większą wagę do stanowiska Niemiec. Według niemieckich mediów, zmiana podejścia prezydenta USA do Niemiec związana jest z rosnącym znaczeniem Niemiec w polityce światowej. Berlin będzie w przyszłym roku przewodniczył zarówno Unii Europejskiej, jak grupie G-8.