​Prezydent Czech Milosz Zeman próbował zrobić wrażenie na swym rosyjskim koledze Władimirze Putinie, uciekając się do makabrycznego "żartu" o likwidacji dziennikarzy - pisze w niedzielę z Pekinu agencja dpa.

​Prezydent Czech Milosz Zeman próbował zrobić wrażenie na swym rosyjskim koledze Władimirze Putinie, uciekając się do makabrycznego "żartu" o likwidacji dziennikarzy - pisze w niedzielę z Pekinu agencja dpa.
Prezydenci Milosz Zeman i Władimir Putin /ALEXEI NIKOLSKY/ SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL /PAP/EPA

Za dużo tu dziennikarzy, trzeba by ich zlikwidować - powiedział 72-letni Zeman na konferencji prasowej na marginesie odbywającego się w stolicy Chin Forum Pasa i Szlaku.

Putin odparł: "Nie trzeba ich usuwać, można zredukować ich liczbę".

Agencja CTK poinformowała, że Putin zaprosił Zemana do złożenia wizyty w Rosji w listopadzie i że z uznaniem wypowiadał się o stanie stosunków między obu krajami.

Dpa odnotowuje, że w rankingu wolności prasy sporządzanym przez Reporterów bez Granic Rosja znajduje się na 148. miejscu, a Czechy na 23.

(ph)