Bułgarski wicepremier i minister spraw zagranicznych Iwajło Kałfin określił nowe warunki Libii, przedstawione podczas poniedziałkowych rozmów w Trypolisie unijnej komisarz ds. stosunków zewnętrznych Benity Ferrero-Waldner, jako zbyt ambitne i w części nie do przyjęcia - poinformowało publiczne radio bułgarskie.

Kałfin, który znajduje się obecnie w Brukseli, skomentował dla radia kolejne przedstawione przez Libię warunki uwolnienia pięciu pielęgniarek bułgarskich i palestyńskiego lekarza, więzionych w tym kraju od ponad ośmiu lat.

Media w Sofii, powołując się na francuskie źródła podały, że Libia żąda pełnej normalizacji stosunków z UE oraz gwarancji leczenia zarażonych wirusem HIV dzieci. Przedstawiła także ekonomiczne żądania - budowę magistrali drogowej, łączącej jej granice z Tunezją i Egiptem, budowę kolei łączącej libijskie porty z częścią stolic afrykańskich, a także restaurację zabytków archeologicznych.

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy, który rozmawiał przez telefon z libijskim przywódcą Muammarem Kadafim, określił negocjacje jako "bardzo trudne". Według informacji mediów bułgarskich Kadafi przerwał rozmowy. Powstałą sytuację omawiali w poniedziałek wieczorem w rozmowie telefonicznej Sarkozy i prezydent Bułgarii Georgi Pyrwanow.

Obecnie w Trypolisie znajdują się małżonka francuskiego prezydenta Cecilia Sarkozy i komisarz Ferrero-Waldner. Po ogłoszeniu wiadomości o ich przybyciu w nocy z niedzieli na

poniedziałek liczono, że jeszcze w poniedziałek może dojść do uwolnienia pielęgniarek oraz palestyńskiego lekarza. Później władze bułgarskie zdementowały te przypuszczenia.

Zobacz również:

Libia: Dożywocie dla bułgarskich pielęgniarek

Bułgarskie pielęgniarki oraz palestyński lekarz przebywają w libijskim areszcie od lutego 1999 roku. Uznano ich za winnych umyślnego zarażenia wirusem HIV 438 libijskich dzieci w szpitalu w Benghazi w 1998 roku. W 2004 roku całą szóstkę skazano na karę śmierci, a w grudniu 2006 roku wyrok zatwierdzono. W ubiegłym tygodniu Najwyższa Rada Sprawiedliwości Libii zamieniła karę śmierci na dożywotnie więzienie. Umożliwia to ekstradycję skazanych do Bułgarii na podstawie dwustronnego porozumienia o pomocy prawnej z 1984 roku.