Brytyjski urząd meteorologiczny nie będzie już więcej przygotowywać długoterminowych prognoz. Powód jest prosty - tamtejsi eksperci od pogody nie przewidzieli, że tegoroczna zima będzie najsurowsza od 30 lat.

Podobny błąd popełniono ubiegłego lata. Według meteorologów lato miało być ciepłe i słoneczne, a w rezultacie Brytyjczycy spędzili wakacje w strugach deszczu. Błędne prognozy pojawiły się także rok wcześniej.

Aby uniknąć kolejnych kompromitacji, przedstawiciel tamtejszego urzędu meteorologicznego oświadczył, że instytucja ta będzie wydawać tylko krótkoterminowe raporty i od teraz gwarantuje swą ekspertyzę jedynie na tydzień wprzód.

Według ekspertów położenie i fakt, że Wielka Brytania jest wyspą, uniemożliwia precyzyjne przewidywanie kolejnego lata i zimy.