Pracownicy branży pogrzebowej w największym mieście Brazylii, Sao Paulo, rozpoczęli strajk. Domagają się podwyżki wynagrodzeń o prawie 40 proc. i poprawy warunków pracy. Zagrozili, że nie podejmą pracy, dopóki władze miejskie nie spełnią ich żądań.

Na razie pracę wstrzymało ponad tysiąc pracowników sektora pogrzebowego. Powoduje to opóźnienia w wydawaniu ciał i organizacji pochówków, które tradycyjnie w Brazylii odbywają się już następnego dnia po śmierci. Rodziny zmarłych są coraz bardziej sfrustrowane - informuje agencja AP.

Do akcji przyłączyła się część pracowników sektora ochrony zdrowia.