"Każdy, kto wygrywał lokalne wybory w Neapolu i okolicach wchodził od razu w system zależności od kamorry i dostawał od niej pieniądze" - zeznał potężny boss tej neapolitańskiej mafii Antonio Iovine, który współpracuje z włoskim wymiarem sprawiedliwości.

Włoskie media ujawniły w środę zeznania jednego z czterech bossów najgroźniejszego gangu kamorry Casalesi, który został aresztowany w 2010 roku po 15 latach poszukiwań. Iovine został skazany na dożywocie.

Ze względu na bardzo silną pozycję w strukturach gangu nazywany był jego "ministrem finansów". Ma pełną i bezcenną, jak się zauważa, wiedzę na temat finansowych powiązań klanu ze światem biznesu i polityki. W ostatnich dniach wiedzą tą podzielił się z prokuraturą w Neapolu.

Agencja ANSA przytoczyła słowa Antonio Iovine: Były pieniądze dla wszystkich w systemie, który był całkowicie skorumpowany. Nie było żadnej różnicy, z jakiej opcji politycznej jest burmistrz, bo wszystko działało zawsze w ten sam sposób - dodał.

50-letni Iovine opisał ścisłe korupcyjne powiązania burmistrzów i przedsiębiorców z regionu Kampania z kamorrą, między innymi zjawisko finansowania kampanii wyborczej i kupowania głosów.

Boss kamorry przyznał: Było mi całkowicie obojętne to, kto kandydował na burmistrza, bo każdy kto wygrywał automatycznie stawał się częścią systemu, którym my kierowaliśmy. Zauważył, że niektórzy mafiosi interesują się polityką i dlatego mają swoich faworytów w wyborach.

Jestem świadom przestępstw, którymi się splamiłem, ale chcę wytłumaczyć system, w którym winić należy nie tylko kamorrę
- powiedział "nawrócony" boss gangu Casalesi z miasta Casal di Principe.

Jego zeznania ujawniono po tym, gdy zostały przedstawione jako dowód w toczącym się mafijnym procesie.

(jad)