Władze lotniska w Kairze zaostrzyły środki bezpieczeństwa, po tym jak policja znalazła dwie bomby w różnych terminalach portu lotniczego. Wcześniej w centrum egipskiej stolicy eksplodował ładunek domowej roboty. Nie ma informacji o poszkodowanych.

Do tej pory nikogo nie aresztowano, ale ochrona lotniska przegląda nagrania z kamer przemysłowych. Nie wiadomo, co miało być celem zamachu bombowego w Kairze. Według AFP niewielki ładunek eksplodował wewnątrz transformatora elektrycznego na handlowej ulicy w centrum miasta.

Islamistyczni bojownicy, którzy dążą do obalenia egipskiego rządu przeprowadzili wcześniej całą serię ataków bombowych na żołnierzy i policjantów.

W ubiegłym tygodniu egipski oddział  dżihadystycznego ugrupowania Państwo Islamskie (IS) przeprowadził skoordynowane ataki na półwyspie Synaj. Zginęło w nich 30 funkcjonariuszy egipskich służb bezpieczeństwa.