Lekarze oświadczyli Bobby Brownowi, że już nic nie mogą zrobić dla jego córki. Zasugerowali mu odłączenie Bobbi Krisitiny od aparatury podtrzymującej życie. Córka Whitney Houston w sobotę w stanie krytycznym trafiła do szpitala.

W minioną sobotę partner Bobbi Kristiny znalazł ją nieprzytomną w wannie. Po reanimacji, 21-latka trafiła na oddział intensywnej terapii, gdzie została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej.

Według portalu TMZ, lekarze mieli oświadczyć ojcu, że stwierdzili śmierć mózgu Bobbi Kristiny. Zalecili odłączenie jej od aparatury. Jednak jak twierdzi portal, Bobby Brown odmawia podjęcia tak bolesnej decyzji. Chce poczekać jeszcze kilka dni.

Przez cały czas trwa dochodzenie w sprawie sobotniego zdarzenia.

Matka dziewczyny Whitney Houston - piosenkarka i aktorka  - zmarła trzy lata temu. Znaleziono ją martwą w wannie. Według władz jej śmierć miała związek z użyciem kokainy i chorobą serca.

(j.)