Jak poinformował rzecznik prezydenta Autonomii Palestyńskiej, rozmowy w sprawie rozwiązania kryzysu palestyńsko-izraelskiego cały czas trwają, ale wszystko wskazuje na to, że utkną w martwym punkcie.

W mediacjach biorą udział: Egipt, palestyński prezydent oraz przedstawiciele trzech palestyńskich organizacji, które porwały tydzień temu izraelskiego żołnierza. Od tego czasu Izraelczycy niemal nieustannie atakują palestyńskie cele w Strefie Gazy.

Hamas natomiast znowu starszy. Zbrojne ramię palestyńskiego rządu wystosowało ostrzeżenie dla izraelskich szkół, instytucji publicznych i elektrowni. Organizacja grozi użyciem siły.