Mieszkaniec Washington Township w stanie New Jersey został aresztowany i oskarżony o napaść z zamiarem pozbawienia życia swojej dziewczyny. Kulturysta Paul Bashi za kratami przebywa od sierpnia, jednak dopiero teraz do sieci trafiło nagranie ukazujące jego brutalne zachowanie. 35-latek bił i kopał 22-letnią Kristinę Perry, dźgał nożem, a także rzucał przedmiotami, które miał pod ręką, m.in. gorącą świecą i krzesłem. Nagranie ze względu na drastyczne sceny zostało przez zagraniczne media częściowo ocenzurowane.

Zatrważające i drastyczne nagranie ukazujące kulturystę atakującego swoją dziewczynę trafiło do sieci. Film zarejestrowany przez kamerę w wynajmowanym przez parę domu jest najważniejszym dowodem w sprawie przeciwko 35-letniemu Paulowi Bashi.

Na nagraniu widać, jak mężczyzna przegląda telefon swojej dziewczyny. Po chwili kobieta wchodzi do środka, a on popycha ją, uderza i kopie. W stronę 22-latki rzuca zapalonymi świecami i innymi przedmiotami znajdującymi się w salonie, m.in krzesłem. W pewnym momencie można dostrzec jego zakrwawione ramię. Mężczyzna zaatakował także nożem, pchnął ją kilkukrotnie. Kobieta w bezruchu leży na podłodze.

Nie mam pojęcia, jak ona przeżyła - zastanawia się prokurator generalny hrabstwa Macomb Jordan Fields.

Bashi przebywa obecnie w areszcie w Michigan. Może go opuścić po wpłaceniu 5 milionów dolarów kaucji. Jest oskarżony o brutalny atak z zamiarem pozbawienia życia ofiary. Odpowie także za posiadanie nielegalnych substancji. Śledczy odnaleźli w jego mieszkaniu kokainę, marihuanę, metamfetaminę, ekstazy oraz tabletki zawierające hormon wzrostu.

W tamtym czasie oskarżony zażywał duże ilości steroidów, ponieważ przygotowywał się do narodowego konkursu kulturystycznego - wyjaśnił jego obrońca David Griem w rozmowie z Macomb Daily. Wierzę, że to, co się wydarzyło tego dnia, może być określone jak "roid rage" - dodał. Roid rage to nagła psychotyczna reakcja obserwowana u osób nadużywających anabolicznych sterydów.

Inny prokurator poinformował, że Kristina Perry została skopana ponad 100 razy, wielokrotnie była też pchnięta nożem. Atak trwał około 40 minut. Mężczyzna został aresztowany po tym, jak najbliżsi sąsiedzi znaleźli zakrwawioną i nieprzytomną kobietę na werandzie ich domu.

Perry była utrzymywana w śpiączce. Kilka dni temu pojawiła się na rozprawie i prosiła o wycofanie oskarżeń wobec jej chłopaka. Powiedziała sędziemu, że to była jej wina - wyjaśnił prokurator Eric Smith. To wideo jest bardzo drastyczne. Dzięki Bogu, że jej mamy - podkreśla. I dodaje, że oskarżeni o przemoc domową często "naciskają na swoje ofiary, aby wycofały zarzuty".

Rocznie mamy ponad 2500 takich spraw. W 60 proc. przypadków ofiary zmieniają zeznania i wycofują oskarżenia lub sprawa po prostu nie trafia do sądu - mówi Smith w rozmowie z Fox2Detroit. Jeśli spotkasz kogoś i podejrzewasz, że może przez to przechodzić, nawet jeśli zaprzecza, musisz zareagować - podkreśla prokurator.

***

Jesteś świadkiem przemocy? Jesteś ofiarą przemocy?

Adresy organizacji i instytucji z całej Polski pomagających ofiarom przemocy w rodzinie można znaleźć korzystając z wyszukiwarki dostępnej na TEJ STRONIE >>> 

(ł)