Na kary od półtora roku do dwóch lat więzienia białoruski sąd skazał dziesięciu działaczy opozycji. To uczestnicy styczniowej manifestacji przeciw ograniczeniom działalności drobnych przedsiębiorców.

Kupcy sprzeciwiają się nowym przepisom zgodnie z którymi mogą zatrudniać tylko bliskich krewnych, przy czym nie więcej niż trzy osoby. Jeśli chcą przyjąć do pracy innych, muszą płacić wyższe podatki.

Na 1,5 roku więzienia skazano 22-letniego aktywistę Andreja Kima, którego uznano też za winnego napaści na funkcjonariusza milicji. Siedmiu współwinnych skazano na dwa lata więzienia. Dwóm innym wymierzono karę wysokiej grzywny.

Kilkutysięczna demonstracja zorganizowana wówczas w Mińsku była protestem przeciwko nowym przepisom dla drobnych przedsiębiorców - głównie kupców bazarowych - których wsparli przedstawiciele opozycyjnych partii politycznych. Dzień później 27 uczestników demonstracji zostało skazanych przez mińskie sądy na kary od 15 do 20 dni aresztu.