Bezzałogowa rosyjska rakieta nośna z trzema satelitami nawigacyjnymi rozbiła się tuż po starcie z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Telewizja Rossija 24 pokazała migawki, jak rakieta Proton-M zbacza z kursu, rozpada się w powietrzu i roztrzaskuje niedaleko płyty wyrzutni rakietowej, zamieniając się w kulę ognia.
Rakieta kilkadziesiąt sekund po starcie rozpadła się i zamieniła w kulę ognia. To bezzałogowa rakieta Proton M z trzema satelitami nawigacyjnymi systemu GLONASS.
Do katastrofy doszło tuż po starcie, więc eksperci przypuszczają, że doszło do awarii silników albo systemu kierowania rakietą.
Do podobnej katastrofy rakiety Proton M doszło trzy lata temu. Wtedy również na pokładzie były satelity systemu GLONASS, które spadły do oceanu niedaleko od Honolulu.
Wokół systemu GLONASS jest głośno z powodu korupcji. Ujawniono, że ukradziono setki milionów rubli z budżetu programu.
Według szacunków przez ostatnie lata Rosja straciła na nieudanych startach aparatów kosmicznych blisko miliard dolarów.