Sławni, młodzi i bogaci. Magazyn "Forbes" opublikował listę najlepiej zarabiających celebrities poniżej 30. roku życia. W pierwszej piątce obok gwiazd muzyki - Beyonce Knowles i Justina Timberlake'a, znalazła się trójka sportowców – koszykarze Kobe Bryant i LeBron James, oraz tenisista Roger Federer.

Niekwestionowaną liderką rankingu jest Beyonce. W tym roku piosenkarka zarobiła 80 mln dol. Jej kolega po fachu Justin Timberlake – o połowę mniej, 44 mln. Trzecie i czwarte miejsce zajęły gwiazdy ligi NBA Kobe Bryant z Los Angeles Kings - 39 mln i LeBron James z Cleveland Cavaliers - 38 mln.

Tuż za nimi uplasował się Roger Federer. Przychody tenisisty w 2007 roku wyniosły 35 milionów dolarów. Na kortach Szwajcar zarobił 10,1 miliona dolarów, głównie dzięki triumfom w trzech wielkoszlemowych imprezach: Australian Open, Wimbledonie i US Open, oraz występie w czwartej z nich - Roland Garros. Jego rachunek bankowy zasiliła też kwota 25 milionów dolarów z tytułu kontraktów reklamowych.

Oprócz Federera w czołowej dziesiątce rankingu tenis reprezentowała jedynie Maria Szarapowa, zdecydowanie najbogatsza ze sportsmenek. Z dorobkiem 26 mln dol. zajęła siódmą pozycję. Tuż za czołową dziesiątką znalazły się natomiast amerykańskie siostry Serena i Venus Williams, odpowiednio na 11. i 12. miejscu.

Wcześniej "Forbes" opublikował ranking najbogatszych "celebrities" świata, w którym zwyciężyła gwiazda amerykańskiej telewizji Oprah Winfrey, wyprzedzając golfistę Tigera Woodsa, aktorkę Angelinę Jolie, Beyonce Knowles i piłkarza Davida Beckhama.