Premier Włoch Silvio Berlusconi zapowiedział, że w ciągu 10 dni rozwiązany zostanie kolejny kryzys śmieciowy, pogrążający Neapol i okolice. Szef rządu przewodniczył nadzwyczajnemu posiedzeniu sztabu kryzysowego w sprawie wydarzeń w Kampanii.

Pilne obrady z udziałem ministrów spraw wewnętrznych, finansów i ochrony środowiska oraz szefa Obrony Cywilnej zostały zwołane w kolejnym dniu coraz gwałtowniejszych protestów mieszkańców rejonu Neapolu i parku narodowego pod Wezuwiuszem.

Sprzeciwiają się oni planom utworzenia tam następnego wysypiska śmieci, największego w Europie. W miasteczku Terzigno każdej nocy dochodzi do starć ludności z policjantami, którzy mają zapewniać śmieciarkom bezpieczny przejazd na tamtejsze wysypisko.

Zaniepokojenie sytuacją w Kampanii jest Komisja Europejska. Zaapelowała do władz w Rzymie o jak najszybsze podjęcie stosownych działań. "Zakładamy, że w ciągu 10 dni sytuacja powróci do normy" - oświadczył Berlusconi, którego rząd rozwiązywał podobny kryzys już dwa lata temu.

Podczas posiedzenia postanowiono, że Obrona Cywilna przejmie kontrolę nad wysypiskiem w Terzigno. Ponadto rząd zapowiedział znalezienie funduszy na rekompensaty dla miejscowości, w których znajdują się lub zostaną utworzone wysypiska. Terzigno otrzyma 14 milionów euro na naprawę środowiska.