Chodzi o podejrzenia o oszustwa finansowe w należącym do niego koncernie medialnym Mediaset. Wstępne przesłuchania w tej sprawie rozpoczęły się już w październiku zeszłego roku, po czterech latach śledztwa.

Berlusconi podejrzany jest o defraudację, fałszowanie księgowości, oszustwa podatkowe i pranie pieniędzy. Były szef włoskiego rządu nie przyznaje się do winy.