Benedykt XVI wyszedł już ze szpitala w Aoście. Miał tam operację nadgarstka.Według zagranicznych agencji papież był uśmiechnięty i pozdrawiał czekających na niego dziennikarzy. Na pęknięty nadgarstek prawej ręki lekarze założyli mu gips. W nocy Benedykt XVI poślizgnął się w łazience w swoim wakacyjnym domu w Alpach.

Przedstawiciele Stolicy Apostolskiej ujawniają, że Benedykt XVI nie od razu po wypadku trafił do szpitala. Wcześniej odprawił mszę i zjadł śniadanie. Dopiero potem papież został przewieziony do szpitala. Kiedy tam zorientowano się, że doszło do pęknięcia nadgarstka, ręka została natychmiast unieruchomiona - mówi rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi. W szpitalu w Aoście papież spędził sześć godzin.