"Nie ma żadnych wątpliwości co do ważności mojego ustąpienia, a spekulacje na ten temat to absurd" - napisał emerytowany papież Benedykt XVI. Jego list publikuje dziennik dziennik "La Stampa".

Benedykt XVI skomentował w ten sposób spekulacje włoskich i zagranicznych mediów ws. okoliczności swojej abdykacji 28 lutego 2013 roku. Pojawiły się na przykład sugestie, że został zmuszony do ustąpienia.

"Nie ma najmniejszej wątpliwości co do ważności mojej rezygnacji z posługi Piotrowej" - napisał emerytowany papież i podkreślił, że "jedyną okolicznością jej ważności jest pełna wolność decyzji". "Spekulacje co do nieważności ustąpienia są po prostu absurdalne" - ocenił papież-emeryt. Wyjaśnił, że to iż dalej nosi białe szaty i imię Benedykt to "rzecz po prostu praktyczna"."W momencie rezygnacji nie było do dyspozycji innych ubrań. Poza tym noszę biały strój w sposób wyraźnie odróżniający się od stroju papieża" - dodał Benedykt XVI. "To także są spekulacje bez najmniejszego znaczenia" - stwierdził.

Na zakończenie listu do dziennika "La Stampa" emerytowany papież wyraził nadzieję, że "w sposób jasny i wystarczający" odpowiedział na pytania dziennikarzy gazety.

List ukazał się kilka dni po tym, gdy Benedykt XVI wziął udział w konsystorzu pod przewodnictwem papieża Franciszka. Po raz pierwszy od swej abdykacji uczestniczył w publicznej uroczystości w bazylice świętego Piotra.