Belgowie śmieją się ze swojego prezydenta Europy Hermana Van Rompuy’a. Rekordy słuchalności w Internecie bije piosenka kabarecisty Karla Declercq’a. Van Rompuy to Belg zajmujący najwyższe stanowisko w Unii Europejskiej.

Autor piosenki śmieje się z tego, że mało znany belgijski polityk został prezydentem Europy. Pokazuje go najpierw jako skauta, a potem w przebraniu króla. Śmieje się z jego wyglądu, zwłaszcza z braku włosów, co nie przeszkadza mu twierdzić, że szaleją za nim wszystkie kobiety Europy.

Carla Bruni dla sex-appealu Hermana porzuciła Sarkozy'ego, a Angela Merkel mówi Belgowi po niemiecku: "zrobię z Tobą wielu ludzi". A więc śpiewajmy: Herman jest najlepszy! Szara myszka została prezydentem Wolnego Zachodu.