Burmistrzowie nadmorskich miejscowości wypoczynkowych w Belgii są oburzeni postępowaniem portalu meteorologicznego, który ogłosił, że do września nad morzem będzie brzydka pogoda. Informacja spowodowała liczne odwołania rezerwacji w hotelach i wielkie straty lokalnej branży turystycznej. Wszystko wskazuje na to, że sprawa zakończy się w sądzie.

Prywatny portal MetoBelgique ogłosił, że do końca września piękne dni nad morzem będzie można policzyć na palcach. Informację powieliły media i Belgowie zaczęli anulować rezerwacje mieszkań i pokoi hotelowych. Straty, jakie z tego powodu poniosły kurorty, to 5-7 milionów euro.

Biuro turystyczne nadmorskiego kurortu Knokke-Heist planuje pozwać do sądu portal i gazety. "Dlatego, że pod względem naukowym nie można podać prognozy pogody na dłużej niż 10 dni" - tłumaczy mi szef biura Daniel de Spigelaert. "Musimy skończyć z tymi wyssanymi z palca prognozami. To nie są prognozy ale przepowiednie".

Meteorolodzy z portalu MeteoBelgique są amatorami, ale ich prognozy są bardzo popularne. Bronią się przed zarzutami i tłumaczą, że długoterminowe prognozy są zawsze opatrzone na ich portalu informacją o stopniu sprawdzalności.

Na razie meteorolodzy-amatorzy mają przed sobą jeszcze kilka tygodni spokoju. Dopiero pod koniec sierpnia burmistrzowie nadmorskich miejscowości mają się spotkać, by uzgodnić wspólne stanowisko w sprawie ewentualnych pozwów.